Moim ulubieńcem w kwestii demakijażu oczu jest płyn Awokado z Bielendy, o którym już wielokrotnie wspominałam. Jednak przez ostatnie półtora miesiąca zachwycałam się także działaniem świetnego płynu do demakijażu oczu Garnier Essentials:
Na pewno widziałyście go na Rossmannowych półkach. Dla mnie okazał się kolejnym strzałem w dziesiątkę - świetnie domywa makijaż, także tusz wodoodporny, nie podrażnia okolic oczu, ma dużą pojemność (200 ml.), a cena nie należy do wygórowanych (około 12 zł.). Zmartwiłam się więc szczerze widząc go w towarzystwie plakietki "Cena na do widzenia". Jak widać, po zdenkowaniu jednej sztuki zrobiłam sobie małe zapasy. Polecam Wam wypróbować ten płyn póki jeszcze jest dostępny (teraz w cenie niepełnych 10 zł.). Tajemnicą lasu pozostają dla mnie decyzje firm kosmetycznych wycofujących swoje najlepsze produkty ...
Na stronie Rossmanna wypatrzyłam następcę mojego błękitnego ulubieńca:
Opis na stronie informuje : "Ekspresowy demakijaż oczu 2 w 1 od Garniera, 125 ml. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu ze wzmacnijącym rzęsy ekstraktem z argininy. Skutecznie usuwa każdy typ makijażu, nawet wodoodporny . Produkt łagodny dla oczu, nieperfumowany, testowany okulistycznie."
Niestety pojemność jest mniejsza, natomiast cena to stale ok. 12 zł. Ciekawe jak to będzie ze wzmacnianiem rzęs.
Napiszcie proszę czy i u Was niebieski zmywacz Garniera tak dobrze się sprawdzał. Czy wiecie może dlaczego zostanie wycofany, buuu ... ???
Buuu ... ziak.
K.
Nie używałam tego specyfiku jeszcze....Kasia jak coś wycofują to znaczy, ze produkt się sprawdził:P Taka logika marketingu :P
OdpowiedzUsuńTaka logika mnie powala ;)!
Usuńja miałam różowe i niebieskie mleczko z garniera , płynów jeszcze nie.
OdpowiedzUsuńMleczek nie próbowałam ale lubię też tonik różany z serii do skóry suchej :).
UsuńWitaj :* Też bardzo lubię płyn z Bielendy,więc Garnier pewno by mi spasował ;)
OdpowiedzUsuńNiestety niekiedy, to co jest dobre po pewnym czasie zostaje wycofane ;/ lub zostaje zmieniony skład ;// wówczas producent może zmienić szatę graficzną :). Co do tych produktów...jeszcze nigdy żadnego nie miałam. Nie znoszę się bawić w micele itp. lubię jeden produkt do wszystkiego! :D Na przykład ten, o którym pisałam ostatnio u siebie na blogu :). Jeśli jesteś zainteresowana zapraszam :*.
OdpowiedzUsuńhttp://ciniax03.blogspot.com/
Nigdy nie stosowałam i skoro ma być wycofany, to pewnie zanim zużyję moje zapasy, to go już nigdzie nie będzie..
OdpowiedzUsuńNiestety nic nie wiem na jego temat :( ale już się przyzwyczaiłam, że to co dobre zostanie wycofane i trzeba będzie szukać zamienników metodą prób i błędów :/
OdpowiedzUsuńNie używałam tego produktu i chyba dobrze, bo słyszałam o nim same dobre opinie, a skoro mają go wycofać... :) Lubię płyny micelarne. Wiele z nich przetestowałam. Jednym z moich ulubieńców zresztą, jest nowość od Garniera właśnie. Jeżeli jeszcze nie próbowałaś, to gorąco polecam. Jest naprawdę świetny. :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się kiedy wyzeruję zapasy, a co! ;)
Usuńja lubię zajkę :)
OdpowiedzUsuńja osobiście stosuje tyle naturalne kosmetyki i mascie. Ale owszem te są wyjątkowo dobre
OdpowiedzUsuńiluminatuverum.blogspot.com
Nigdy Garniera nie miałam, wierna jestem ziaji, ale ten fioletowy ost. mnie w drogerii kusił...
OdpowiedzUsuń