"Babskie" głupoty ;)
Best of the best!
Czym mnie skusił jogurcik ;)?
Piaskowy ulubieniec miesiąca.
Droga do pracy ...
Mój M. i jego pizza ;).
Zestaw na blogerskie pogaduchy :).

I piaseczek Łucji ...
I najładniejsza próbka kosmetyku forever - prezent od pani Kamili z Handmade Cosmetics.
Słodziak - dosłownie i w przenośni.
KOCHAM Tatry.
Jak wyżej ...
I jeszcze raz ;).
Tak się u mnie przedstawiał maj :).
PS: Wróciłam i nie planuję przerw! :))).
prześliczne zdjęcia, ja też kocham Tatry.
OdpowiedzUsuńDopiero wróciłam a już tęsknię, buuu!
UsuńLody i ciemny piasek <3
OdpowiedzUsuń;) lody pyszka, piasek cudo :)
Usuńhmmmm też wybrałabym taki jogurt:):):) ciekawe dlaczego?:P
OdpowiedzUsuń:*
Bo my już tak mamy, no nie ? :*!
UsuńTatry! Idz mi!
OdpowiedzUsuńMój J. z pizza robi tak samo... zostaw, moje!
Mężczyźni!!!Samoluby! ;)
Usuńpiękne zdjęcia Tatr - rozmarzyła się!
OdpowiedzUsuńkocia fotka jest bezbłędna - rewelacja! no i zrobiła się głodna przez pizzę i lody :P
dobrze, że wracasz :*
Odpoczęłam w górach :), cudnie było :) :*!
UsuńŁadne są te piaskowe lakierki. :D
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na pistacjowe lody. :D
Polecam grycanowe ;)
UsuńTwoje kobiecy pierdółki są piękne, a najładniejszy pierścionek jaki ja widziałam w życiu był na Twojej dłoni, i bardzo chcę go mieć u siebie :) Kochana napisałam do Ciebie meila z małym pytaniem.
OdpowiedzUsuńCoś mnie ciągnie do białego ostatnio ;). :*
Usuńzdjęcia kociaka jest mistrzowskie ! :)
OdpowiedzUsuńBo Kota jest mistrzem ;)!
UsuńPiękne krajobrazy z gór:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym tam wróciła ...
UsuńJa również kocham Tatry:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam :).
UsuńUwielbiam tą wodę z Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńJa od niedawna też! :)
UsuńAaaaaa! Jestem sławna! A właściwie moje serdelki :D
OdpowiedzUsuńTeż kocham tatry mi mam nadzieję je odwiedzić jeszcze w tym roku.
Kiedy idziemy na kawę? :)
Best of the best jest the best :)
UsuńChoć jak Bogdan ziewnie, to też jest co oglądać ;)
Sobota :)???
UsuńO matko jakie kocisko!!!!:D
OdpowiedzUsuńMoje szare śliczności!
UsuńUwielbiam lody pistacjowe, pychotka :)
OdpowiedzUsuńTo ostatnio moje ulubione, na zmianę z wiśniowymi!
Usuńto widzę, że się nie nudziłaś;) piękne piaski, babskie głupoty no i Tatry. ehhhh też kocham, ale ostatnio rzadko bywam. może tej jesieni uda się na kilka dni wyskoczyć;)
OdpowiedzUsuńWe wrześniu w Tatrach jest najładniej :).
UsuńTatry również kocham, koty zresztą też ;) Twój jest nieźle puchaty :):) Piękny wieszak na biżuterię i szkatułka z szufladką - mogłabyś zdradzić skąd są? :)
OdpowiedzUsuńObie rzeczy z Home&You :).
UsuńDziękuję, koniecznie się tam przejdę! :)
Usuńkociak cudny i piaski na pazurkach też :)
OdpowiedzUsuń