Zużywałam aż się kurzyło. Zresztą, zobaczcie same ;). Dzisiaj ulubieńcy, a jutro zapraszam na resztę.
ULUBIEŃCY FOREVER:
1. Maska do stóp w formie jednorazowych skarpetek - skutecznie nawilża, odświeża. Myślę że w tej cenie (7,50 za parę) nie znajdę nic lepszego. Producent: Beauty Formulas. Zużyłam dwa czy trzy opakowania i zamierzam dokupić zapas :).
2. Avocado - płyn do demakijażu oczu z Bielendy :). Wiecie że jest moim "niezastąpieńcem".
3. Płyn do kąpieli Green Pharmacy - mleko ryżowe i oliwki. Recenzja: TUTAJ. Koniecznie potrzebuję kolejnej butli! :)
4. Płyn do kąpieli z lawendą J&J - bardzo lubię ich płyny - pachną przepięknie. Aktualnie mam wersję brzoskwiniową :).
5. Schowany za innymi mój ulubiony balsam/ olej do ciała Natura Siberica - recenzja: KLIK. Kolejna tuba już w użyciu.
6. Nawilżane chusteczki Babydream - po prostu ulubione.
7. Peeling - domowa mikrodermabrazja Yoskine, a dokładnie "Szafirowy peeling przeciwzmarszczkowy". Recenzja wkrótce :).
8. Wosk do depilacji twarzy Naturia w plastrach - tani i dobry. Nie szukam innego :).
PS: Czy znacie jakieś inne skutecznie nawilżające "skarpetki" do pedicure? Chętnie wypróbuję!
Buziak, K.
Pierwszy raz w zyciu czytam o kosnetycznych skaroetkach ; D
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajna rzecz :)!
Usuńnawilżających nie znam, ale lubię azjatyckie złuszczające, które robią bejbistopy. jesli nie próbowałas to musisz koniecznie. mnie zachwyciły;)
OdpowiedzUsuńOoo, muszę wypróbować, lecę na ebay!
UsuńMaska do stóp w formie jednorazowych skarpetek?Oo a cóż to takiego?:P Nie wiedziałam, że coś takiego jest.
OdpowiedzUsuńPrzydatna rzecz :). Polecam!
UsuńSama szukam takich skarpetek:)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam je w niewielkiej prywatnej drogerii.
Usuńzaciekawiłas mnie tymi skarpetkami. a zmiękczają naskórek? ;) gdzie je można dostać?;>
OdpowiedzUsuńZmiękczają! :) Szukaj w małych sklepikach.
Usuńna pewno się rozejrzę ;-)
Usuńskoro zmiękczają to ja chcęęęęęęęęęęę! *_*
kocham mikrodermabrazję yoskine :)
OdpowiedzUsuńbardzo oszczędnie jej używam z innymi produktami na zmianę, moja niestety też się kończy :/
Ja też używam jej rzadko, żeby "nie przedobrzyć". :)
UsuńTe skarpetki mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :). I widzę że czas zrobić recenzję skarpetek :). Macie ochotę poczytać?
UsuńHmm...skarpetki kosmetyczne? Jak dla mnie totalna nowość, nigdy o czymś takim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNo to musi być recenzja ;)!
UsuńBardzo ciekawią mnie te skarpetki :)
OdpowiedzUsuńObiecuję że "na dniach" opowiem o nich więcej :).
Usuń