Wstaję rano i przez chwilę nie wiem jaki to dzień. Banał "czas płynie szybko" nabrał teraz dla mnie realnego znaczenia. I jest dobrze, dużo pracy, wrażeń, życzliwych ludzi wokół. Czas na lekko spóźniony photomix z ubiegłego tygodnia :).
Sernik z wiśniami, grzech obżarstwa ;).
W końcu i ja czytam Cyrk Nocy.
Szare futro w trakcie drzemki.
Mam, mam, mam! Pięć mini syropków do kawy, pyszota!
Śliwka to jeden z moich ulubionych zimowych odcieni ... a kolejnym są wszelkie "biżutki".
I na koniec tygodnia krótka wizyta w Krakowie (szkoda że tylko 3 godzinki ...) i latte na rozgrzewkę ;)
Buziak!
PS: Jak tam wasze szaleństwa w Rossku? Ja swoje pokaże Wam jutro, zapraszam ;).
K.
Kasik ja też chce mini syropki! Gdzie kupiłaś Niedobroto te syropki?
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie małą niespodziankę ale to już jak się spotkamy na tym wine:P
Szare futro uwielbiam, kocham!!!!! Pozdrów koniecznie od Myszy:*
:*
Trafiłam je w żabie, jeśli gdzieś je dopadnę to zrobię zapasik dla Ciebie :))), pomyśl Asieńka kiedy masz czas w przyszłym tygodniu, Szaryś pozdrawia ;) :*
UsuńMoja żabka wszystkie już wypiła:( ni ma:(
UsuńZrób zapas dla mnie - oddam kaskę:)
Podaj dzień oprócz środy a ja spróbuję się dostosować:) Wino dorwałam japońskie śliwkowe:) Zakochasz się upijać tak jak ja:P
:*
Ja bardzo nie poszalałam, ale oczywiście kilka rzeczy kupiłam bo jak by miało być inaczej :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę trudno się powstrzymać ... ;).
UsuńTeż muszę wreszcie przeczytać "Cyrk Nocy" i zakupić zestawy tych minisyropów, bo mam waniliowy i jest pyszny, kropelka do kawy całkowicie odmienia jej smak :) A u Koty nie widać, gdzie pyszczek, a gdzie ogon ;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczęłam, ale klimat książki bardzo mi się podoba :). Z syropków baaardzo smakuje mi rum i czekolada, ale gdybyś znalazła gdzieś pikantny, z chilli, to gorąco polecam, pychota! :) PS: Kota jest tu ukazany w swej zimowej pozie królewny na ziarnku grochu ;) im więcej poduszek pod kotem, tym lepiej ;P!
UsuńMmm.. Jaki pyszny serniczek w wiśniami. :D
OdpowiedzUsuńNie wyszedł do końca tak jakbym chciała, dlatego jeszcze nie dzielę się przepisem ;).
UsuńO Cyrku nocy coś słyszałam...
OdpowiedzUsuńPolecam, świetnie się czyta.
Usuńtych syropow juz CI zadzroszcze :3
OdpowiedzUsuńwidzimy sie w grudniu na kawie ;* !
No ba!!! Oczywista! ;)
UsuńJa dzisiaj pokazałam "aż" 3 kosmetyki kupione w Rossmanie :P
OdpowiedzUsuńSyropy chcę! Mam karmelowy z Lidla, ale ciężko je dostać...
To prawda, w dodatku występują najczęściej w dużych pojemnościach a ja wolę malutkie i dużo ;).
Usuńale ciacho :) zjadłabym! ja w rossmanie trochę kupiłam, ale myślę że bez szaleństwa :)
OdpowiedzUsuń