Doniczka z "wycinankami" za 10 zł. i szklany świecznik za całe 5 zł. Łatwo daję się skusić takim "potrzebnym rzeczom" przed Świętami ;).
Niestety świecznik ma jedną wadę - w samym środku tego słoiczka, tam, gdzie powinna znajdować się świeczka, widnieje spora wypukłość. Trzeba trochę pomachać słojem żeby świeca zechciała osiąść na właściwym miejscu ;).
Ostatnio widzę w sklepach typu Tesco mnóstwo ludzi kupujących światełka, bombki itd... Czy Wy też robicie już takie stricte świąteczne zakupy ;)???
Buziak!
K.
WooooW cudne ;o
OdpowiedzUsuńjeju mi do świątecznych zakupów daleko :DDD Nawet nie wiem co kupię jutro na obiad ;DDD
śliczne te Twoje nabytki! oj, ja o świętach jeszcze w ogóle jakoś nie myślę
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio miałam okazję przejść się po centrum i pełno już świątecznych wystaw, światełek itp. ;)! I się nakręciłam ;).
UsuńJa też lubię takie pierdółki kupione "po taniości". A o świętach jeszcze nie myślę. Jakoś jeszcze nie czuję klimatu świątecznego.
OdpowiedzUsuńTo ja mam chyba jakąś obsesję w tym temacie ;).
UsuńTeż tam uwielbiam zaglądać :) Patrzyłam się na ten świecznik i w końcu stwierdziłam, że sama go mogę zrobić :) A co do ozdób, to nie kupujemy takich rzeczy, bo z zeszłego roku mamy, a dodatkowo sami robimy :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, masz talent do DIY!!!
UsuńJak mam wenę robię sama:-)
OdpowiedzUsuńAle bardzo lubie też kupować takie "niezbędne" do domu pierdółki w Pepco:-) zawsze tam coś wygrzebię jak nie kolejny świecznik to nowe zasłony:-P
O, Pepco też lubię!
UsuńJa zazwyczaj takie rzeczy robię sama, chociaż jak zobaczę coś fajnego w sklepie, to ciężko się oprzeć :) Ta osłonka z płatkami śniegu jest cudna :)
OdpowiedzUsuńMi do zakupów świątecznych daleko. Ozdoby na choinkę dopiero zaczynam robić i mam nadzieję, że wyrobię się do świąt :)
Ja mam w planach bombki "obrobione" szydełkiem, ale nie wiem czy zdążę ...
UsuńU mnie narazie zagościły tylko serwetki :) Ale w powietrzu już coś czuć :)
OdpowiedzUsuńCzuć czuć!
UsuńW tym roku planuję sama wykonać ozdoby choinkowe oraz babeczki ze świątecznymi dekoracjami. W Holandii już od połowy października w sklepach króluje asortyment świąteczny. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam! :)
UsuńFajna ta doniczka! Ja w tym roku nie planuję dekoracyjnych zakupów, bo święta będę spędzała W Polsce, to bez sensu kupować nowe dekoracje do mieszkania. Myślę, że kilka zesżłorocznych akcentów wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńPewnie :).
UsuńFajna doniczka :) Ja raczej nie wpadam w szał świąteczny, chociaż w zeszłym roku byłam temu bliska jak weszłam do TkMaxxa, jakie tam cuda były...
OdpowiedzUsuńOjeju, TkMaxx ... chętnie bym się wybrała ...
UsuńJa też a teraz mam dwa kolejny weekendy zjazd, wiec nie dam rady :(
UsuńJa się przymierzam do zakupu mojej pierwszej własnej choinki, ale to jeszcze trochę, bo chciałabym żywą, no i czas zacząć kolekcjonować ozdoby choinkowe. Nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńNo Kochana, ja po obejrzeniu Kevina to już jestem w świątecznym nastroju :) Nie muszę po sklepach chodzić :)
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, ze się niedługo zobaczymy ponownie :))))
uwielbiam józka za takie właśnie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńja nie moge się doczekać, kiedy będę mogła zawiesić lampki w pokoju! :)