Pamiętacie? To żel z moich nieoczekiwanych (głównie przeze mnie ;)) zakupów w małej drogerii. Ostatnio odczuwam silną potrzebę wywąchiwania owocowych aromatów, postanowiłam więc sięgnąć po porzeczkowego kolegę.
Żel znajduje się w bardzo ładnej, poręcznej i niedużej butelce z plastiku. Ma głęboki, fioletowy kolor i przepiękny słodki, leciutko cierpki, owocowy zapach.
Substancja myjąca to SLS, ale w żelu znajdziemy też glicerynę, prowitaminę B5, wyciąg z baobabu oraz ekstrakt z pomidorów. Czego nie znajdziemy? Parabenów, silikonów ani PEGów.
Żel jest bardzo gęsty, świetnie się pieni (SLS ... ?), na skórze daje różową pachnącą pianę :). Jedyna wada produktu dotyczy opakowania: butelka ma tak duży otwór, że trudno nie wylać na dłoń nadmiernej ilości kosmetyku. Dlatego zdecydowałam się przelać żel do nie tak ładnej, ale za to praktycznej, buteleczki z dozownikiem.
Za 250 ml. żelu zapłaciłam około 13 złotych, ale w drogerii internetowej widziałam go w cenie złotych 17! Spotkałam też inną wersję zapachową - lawendę z cytryną, ale nie zdążyłam wywąchać. Tak czy inaczej, wersja porzeczkowa jest zdecydowanie godna polecenia. Na pewno kupię kolejną butelkę :).
Znacie kosmetyki ze Starej Mydlarni? Może polecicie mi coś ciekawego? :)
K.
Bardzo dobrze znam kosmetyki ze SM ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci shake do kąpieli ;) Wspaniały !!:)
Muszę wypróbować :).
Usuńja zamowiłam jakiś czas temu przez internet serię perłową - żel , mydło (+mydelniczka) i masło do ciała -tak jak Ty musiałam wprowadzic małe innowacje i zamieniłam nakrętke z żelu na praktyczniejszy dozowniczek ( na szczęscie miałam akurat pasujący) , masełko było trochę za słabe więc dodałam do niego troche rozpuszczonego masła shea , w sumie mydło była jedyne bez zarzutu - wydajne i fajne ;-)
OdpowiedzUsuńMoże za bardzo wymagające jesteśmy ;)?
UsuńMusi pięknie pachnieć. :)
OdpowiedzUsuńZapach jest naprawdę świetny, prawdziwy poprawiacz nastroju!
UsuńJuż czuję ten piękny zapach :) Nigdy nic nie miałam z tego sklepu, ale od jakiegoś czasu zbieram się w sobie, aby do niego wyruszyć, tylko na drugi koniec miasta musiałabym jechać :/
OdpowiedzUsuńPo ten żelik warto :)!
UsuńI taaak pięknie pachnie! :)
OdpowiedzUsuńzachęca - też mam ostatnio ochotę na takie owocowe, ożywcze zapachy pod prysznicem :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się opakowanie, ale faktycznie - strasznie upierdliwe w użytkowaniu, sprytnie wybrnęłaś ;)
A zgadnij kto mnie natchnął? ;)
Usuńooo czyżbym dobrze kombinowała? no to cieszę się, że pojemniczek się nadał :))
Usuń;* Nadał się, i to jak :).
UsuńNiestety ja nie lubię zapachów owocowych, wolę kwiatowe :)
OdpowiedzUsuńA to z kolei polecam Sweet Pea z Bath and Body Works :)!
Usuńciekawie wygląda, chyba będę musiała go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio dopadłam super żel luksji o zapachu babeczek jagodowych: http://saaamiii25.blogspot.com/2013/02/no-i-po-walentynkach.html
naprawdę super :)
Lubię takie słodkie zapachy :).
UsuńPrzyciąga uwagę! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:) Ładnie wygląda :)
Usuńwypróbowała bym go, jednak ta cena trochę mnie odstrasza ;/
OdpowiedzUsuńNajtańszy nie jest :/ ale czasem warto zaszaleć, jest bardzo gęsty i dzięki temu wydajny :).
Usuńnawet nie slyszalam o tej firmie...zaciekawilas mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)!
Usuńjuż wyobrażam sobie ten zapach ...
OdpowiedzUsuńMniam :)!
UsuńPorzeczka - mmm... już marzę o tych zapachach :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo z tym przelaniem żelu - od razu jest praktyczniej ;)
Mam nadzieję, że mąż czuje się lepiej :]
Jeszcze jest w kropki, ale daje radę :).
UsuńUwielbiam porzeczki :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nigdy nie trafiłam na kosmetyk o takim zapachu. A szkoda ;)
Na pewno jeszcze tu wpadnę :)
Pozdrawiam Cieplutko :)
Zapraszam :)!
UsuńWidziałam go kiedyś, ale ostatecznie nie kupiłam, bo był drogi (chyba koło 19zł)
OdpowiedzUsuńOj, to faktycznie! W "mojej drogeri" kosztuje dokładnie 13,50.
Usuń