... przeglądam grafiki, zdjęcia w necie i wpada mi w oko coś takiego co od razu wywołuje uśmiech a nawet i wzruszenie ;). Oto bohater mojego dzieciństwa, jedna z ukochanych "bajek".
:D uwielbiałam Koralgola :) tak to się chyba piszę ;p Żałuję, że teraz nie puszczają tej bajki, moja Ola na pewno by chętnie oglądała bo uwielbiam te stare bajki :) na pulsie2 oglądamy teraz Wilka i Zająca ;)
He he oj ja poszłam w całkiem inną stronę, bajka która ja wspominam z sentymentem to "Czarodziejka z księżyca" he he he moja wielka miłość:) Potrafiłam zostawić koleżanki bawiące się na dworze, tylko żeby nie przegapić nowego odcinka....ach to były czasy he he
Wooooo :D osttanio nawet z siostra wspominałysmy stare bajki ;) i porównywałyśmy je do dzisiejszych -.- masakra duzo bardziej wole reksia, misia uszatka, koralgola (pewnie źle napisałam jak zawsze haha), smerfy i gumisie < 3
Oj tak:) Chociaż ja bardziej kierowałam się w stronę innego misia:) Misia Uszatka:)
OdpowiedzUsuńJa też bardziej Uszatkowa :D ale miłe wspomnienia wracają :)
Usuń:D uwielbiałam Koralgola :) tak to się chyba piszę ;p Żałuję, że teraz nie puszczają tej bajki, moja Ola na pewno by chętnie oglądała bo uwielbiam te stare bajki :) na pulsie2 oglądamy teraz Wilka i Zająca ;)
OdpowiedzUsuńMisia Koralgola pamiętam:)teraz moje dzieci oglądają go na cd;-)buziak
OdpowiedzUsuńuwielbiałam! *_*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie urażę Twoich uczuć, ale dla mnie Koralgol to "największa ci...ota wśród niedźwiedzi" ;)
OdpowiedzUsuńZa to Uszatka uwielbiałam.
Hahahaha:) popieram,nigdy koralgola nie lubiłam:)
UsuńPamiętam :) Moi chłopcy chętnie oglądają te stare bajki, np. Bolka i Lolka czy Reksia :)
OdpowiedzUsuńPs. Kasiu wyślij mi swój adres, chyba że już się rozmyśliłaś?
He he oj ja poszłam w całkiem inną stronę, bajka która ja wspominam z sentymentem to "Czarodziejka z księżyca" he he he moja wielka miłość:) Potrafiłam zostawić koleżanki bawiące się na dworze, tylko żeby nie przegapić nowego odcinka....ach to były czasy he he
OdpowiedzUsuńPamiętam, pamiętam i szkoda, że teraz już nie robią takich fajnych bajeczek.
OdpowiedzUsuńMisia Koralgola ulubiony razem z Misiem Uszatkiem co klapnięte uszko ma :)
OdpowiedzUsuńKoralgol :))) aż miło się pije z niego!
OdpowiedzUsuńWooooo :D osttanio nawet z siostra wspominałysmy stare bajki ;) i porównywałyśmy je do dzisiejszych -.- masakra duzo bardziej wole reksia, misia uszatka, koralgola (pewnie źle napisałam jak zawsze haha), smerfy i gumisie < 3
OdpowiedzUsuńPewnie że pamietam!;) Ja też bardzo lubiałam Koralgola;) Moja ulubiona bajka to był zaczarowany ołówek;)
OdpowiedzUsuńO nie, Koralgol nigdy do mnie nie przemawiał ;) Wolałam pingiwina Pikpoka :D
OdpowiedzUsuńkoralgol rządził. i te jego przygody, chyba juz wtedy chciałam uciec z Polski. tak to jego wina;)
OdpowiedzUsuńKoralgol - pamiętam pamiętam:) Jaka to ciężka nazwa do wymówienia przez dzieci:D
OdpowiedzUsuńUszatka też uwielbiałam, ale tak najbardziej to kochałam Pankracego! :) Był wyświetlany w piątek wieczorem :))).
OdpowiedzUsuń