Miała być recenzja maski do twarzy Bingo Spa, ale o masce będzie jutro. Dzisiaj puder :).
Bardzo lubię puder Synergene, uwielbiam Clinique i Benefit, ale zobaczyłam TEN na stronie Cheapsmells i zamówiłam (cena w złotówkach to około 10 zł). Dlaczego się skusiłam? Po pierwsze - kolorówka Nivea - ciekawostka! Po drugie - puder ma w sobie wyciąg z zielonej herbaty (ależ to działa na wyobraźnię ;P), po trzecie - świetna cena.
Bardzo lubię puder Synergene, uwielbiam Clinique i Benefit, ale zobaczyłam TEN na stronie Cheapsmells i zamówiłam (cena w złotówkach to około 10 zł). Dlaczego się skusiłam? Po pierwsze - kolorówka Nivea - ciekawostka! Po drugie - puder ma w sobie wyciąg z zielonej herbaty (ależ to działa na wyobraźnię ;P), po trzecie - świetna cena.
Używam go już od pewnego czasu i mogę już na jego temat przekazać Wam kilka uwag:
+ jest wydajny, mimo tego że nakładam go pędzlem nie pyli się nadmiernie;
+ ma bardzo estetyczne opakowanie;
+ bardzo delikatnie ujednolica kolor skóry, nie daje efektu "100% mat", ale satynowe wykończenie;
+ udało mi się go kupić w świetnej cenie
+ odpowiedni do skóry wrażliwej - nie było żadnego wysypu nieprzyjaciół, podrażnienia ani przesuszenia
- w pudełeczku brak aplikatora, a przecież puder prasowany ma służyć głównie do poprawek makijażu w ciągu dnia;
- słaba dostępność w Polsce;
- mimo informacji na opakowaniu że jest to puder matujący, nie daje efektu matu!
Podsumowując - polubiliśmy się, nawet bardzo - podoba mi się satynowe wykończenie jakie daje puder Nivea, to, że nie "zbryla się" na twarzy oraz fakt, że nie da się go nałożyć zbyt grubą warstwą - przynajmniej jest to niewykonalne przy użyciu pędzla. Tylko to noszenie pędzla w kosmetyczce ... grrrr ...
Kto będzie zadowolony?
Posiadaczki cery suchej i mieszanej w kierunku suchej - puder nie podkreśla suchych skórek!
W przypadku skóry tłustej i z wyraźną skłonnością do błyszczenia - nie polecam, ponieważ moim zdaniem kosmetyk nie posiada właściwości matujących.
Znacie kolorówkę Nivea? Korzystacie z wyprzedaży na stronie Cheapsmells? A może macie swoje sprawdzone pudry prasowane, w wygodnych opakowaniach i przyjaznych cenach? Napiszcie!
K.
Bo w Polsce kolorówka Nivea to rzadkość :(.
OdpowiedzUsuńZobaczcie na Allegro, jest parę aukcji ;)
OdpowiedzUsuńAllegro jak zwykle niezawodne :)!
UsuńGdzieś go widziałam już w blogowej sferze ale faktycznie nie jest zbyt łatwo dostępny, szkoda...
OdpowiedzUsuńW sieciowych drogeriach nie ma :(. Ale tak jak radzi Sandra, może Allegro?
UsuńZnam i mam! :) Też pisałam kiedyś o kolorówce Nivea :)
OdpowiedzUsuńTak, pamiętam :). I jak się u Ciebie sprawdza?
OdpowiedzUsuńZnam kolorowkę Nivea,często kupowałam podczas zakupów w Niemczech. Tego pudru nie znam,ale wydaje się być fajny:)
OdpowiedzUsuńJa go lubię :).
UsuńZ tego co piszesz, bardzo pozytywny. Mam skórę mieszaną, więc jeśli się natknę, to może podejmę zakup. :)
OdpowiedzUsuńWarto rozważyć!
UsuńDobra, stara, poczciwa nivea :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio wraca mi sentyment do tej marki.
UsuńNie znam kolorówki Nivea, ale popatrzę na Allegro :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię puder Synergen.
Jest świetny, jego jedyna wada to brak aplikatora, podobnie jak przy pudrze Nivea.
UsuńSzkoda,że te kosmetyki nie są dostępne stacjonarnie
OdpowiedzUsuńNo właśnie ...
Usuńnie widziałam jeszcze nigdy tego pudru ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ♥
oo prosze ;) pierwsze widze :) ale fajna recenzja podoba mi sie jej konstrukcja ;) i fakt brak aplikatora ;o razi
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo fajnie! mnie akurat brak aplikatora nie przeszkadza ze względu na niehigieniczność takiego rozwiązania - świetnie w tym przypadku sprawdzi się zamykany pędzel :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ale ja tak lubię puszki ;)!
UsuńOjj, jak zobaczę to na pewno się skuszę, wydaje się odpowiedni do mojej suchej skóry :)
OdpowiedzUsuńDo suchej na pewno!
Usuń