Uwielbiam słodycze (niestety), i nie wyobrażam sobie Świat Bożego Narodzenia bez piernika. Wiele razy próbowałam róznych przepisów, często receptury bywały pracochłonne, kosztowne (miód) i ogólnie nastepowało jedno wielkie zawracanie głowy, aż w złości kupiłam kiedyś piernik Delecty. Nie jestem fanką gotowych ciast z proszku, ale piernik który przygotowałam już -enty raz pozytywnie mnie zaskakuje :).
Wychodzi pysznie, zwłaszcza kiedy przygotuję wersję wzbogaconą :) czyli z dodatkiem sporej ilości (3 garstki) orzechów laskowych i włoskich oraz rodzynek. Przygotowanie jest dziecinnie proste, dodatkowe zakupy (oprócz ciasta) to 3 jajka, margaryna i bakalie, ewentualnie polewa czy też składniki potrzebne do przyrządzenia takowej.
Zamiast jednego sporego ciasta przygotowuję dwa mniejsze - w "keksówkach". Teraz do piekarnika na jakieś 50 minut ... Studzenie ... i polewa.
Bardzo lubię trufle, wykorzystałam więc cukierki do przygotowania polewy. Pięc trufli pokruszyłam, wrzuciałam do garnka, dodałam odrobinę mleka i ... już.
Obsypałam ciasto płatkami migdałowymi ...
I voila! potrawa gotowa ;D!
PS: Pierniki powstały późną nocą, stąd ta supernova w garnku z polewą ...
Spróbujecie?
Buziak, K.
Wygląda smakowicie :) Jadłam chyba kiedyś taki "gotowy" piernik, pamiętam, że był pyszny :)
OdpowiedzUsuńTen wychodzi świetnie :), szczerze mówiąc lepiej niż wychodziły mi inne, "prawdziwe" ;).
OdpowiedzUsuńMniam mniam :)
OdpowiedzUsuńu mnie w tym roku sprawdzony już rok temu przepis na piernik, o ten - jest pyszny, szybki i bardzo prosty http://www.mojewypieki.com/przepis/piernik-przekladany
OdpowiedzUsuńA Twój pomysł na polewę truflową jest świetny! :) daj kawałek!
;) zapraszam, do piernika mam fajną herbatkę: pu-erh z różą i czerwonym pieprzem :))) Jeśli wystarczy mi czasu zrobię drugi piernik z Twojego przepisu :)!
Usuńo tak, herbatkę też poproszę, zestawienie brzmi świetnie!
Usuńa ta truflowa polewa nie może mi wyjść z głowy, że też ich nie mam w domu!
Fajna jest bo ten rum z trufli pasuje do korzennego ciacha :).
Usuńpięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuń:) już bym go pożarła!
Usuńpieknie wyglada i apetycznie:)))))))))
OdpowiedzUsuńKochana - Najserdeczniejsze życzenia szczęśliwych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności i sukcesów w nadchodzącym roku- Agata
:) Dziękuję :*!!!
Usuńlubię te pierniki :) szybko sie robi a i są bardzo dobre :) pyycha :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :)
OdpowiedzUsuńwoooow :D najfajniejsze jest to ze mimo wsyztsko urozmaicasz te gotowe rzeczy :DD ja jesczez sie nie odwazylam i dalej robie tylko tak jak jest napisane na opakowaniu :D cyzli proszek i jajka i cos tam ;D
OdpowiedzUsuńOdważ się i dorzuć coś "od siebie", warto! ;)
UsuńTeż nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez piernika! Najgorsze, że mama zrobiła go już chyba w środę, a nie pozwoliła jeść :P A zapach unosił się po całym domu i strasznie kusił...
OdpowiedzUsuńJa w końcu swój zawinęłam w folię aluminiową, i spokój ;)
UsuńJa lubię jeszcze ich czekoladowe ciasto:) Też jest dobre;)
OdpowiedzUsuńTwój piernik wygląda przepięknie, i napewno szybko zniknie ze stołu!:)
P.S Wesołych świąt kochana!
Muszę spróbować :). I Tobie też wesołych Świąt i wszystkiego naj naj :* :)!
UsuńUwielbiam piernik :) U mnie w domu dziś unosi się zapach szarlotki i sernika :) Wesołuch Świąt! ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wyjęłam drożdżowe z piekarnika, ale jakoś podejrzanie mi wygląda ... Wesołych Świąt :)!
OdpowiedzUsuńJasne, że spróbuje ! Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńI tak szybko "się robi" ;)!
UsuńWiesz może czy można go odstawić na jakiś tydzień?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niestety nie, wysycha :(.
Usuń