Zrobiłam dwa podejścia, ale za każdym razem kolejnego dnia lakier odpryskiwał w ogromnych kawałach :(. Używałam tej samej bazy, teraz spróbuję zmienić bazę i pomaluję raz jeszcze. Już upatrzyłam sobie kolejne kolorki a tu :(.
Napiszcie jak u Was spisują się JJ??? Mam nadzieję że to ja coś źle robię i że znajdę sposób na utrzymanie lakieru na paznokciach dłużej niż kilka- kilkanaście godzin ...
Nie mam JJ,ale bardzo mi się one podobają:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie mnie też , a tu taka niespodzianka :(.
UsuńNiestety tej wersji nie miałam, ale swojego czasu inne Golden Rose spisywały się znośnie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie inne kolory, bez brokatu, trzymały się bardzo przyzwoicie - w zależności od koloru od 3 do 5 dni!
UsuńU mnie 109 tez na drugi albo trzeci dzień zlazł a bazę i utwardzacz mam z Inglota. Ale ja zrzuciłam winę na klawiaturę w pracy :D Kolory są tak piękne, że mu wybaczam słabą trwałość :)
OdpowiedzUsuńNo chyba też machnę na to ręką, trudno ... love hurts ;)
OdpowiedzUsuńJa się chce na nie zaczaić przy okazji pobytu w Polsce. A jak ze zmywaniem? Trzeba szorować?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie bo ... sam odpada ... :/
UsuńNigdy go nie miałam więc nie wiem co mogłabym poradzić. Miałam za to ochotę na JJ, ale teraz to już sama nie wiem czy go chcę...
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam podejścia do samego JJ, spróbuję pewnie na weekend, teraz zdrapałam lakier - odżywka, 2 warstwy wibo glamour, top i 2 albo 3 warstwy JJ :)
OdpowiedzUsuńMma ten kolorek ale jeszcze nie zapoznałam z nim się bliżej ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny! Szczerze mówiąc mi jeden z lakierów JJ też odchodzi kolejnego dnia płatami;/
OdpowiedzUsuńJAK ŁADNIE WYGLĄDAJĄ PAZNOKCIE :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda! u mnie niestety JJ też bardzo słabo się trzyma, a przynajmniej nr 106 - identycznie jak u Ciebie schodzi w płatkach :/
OdpowiedzUsuńpiękny :)))
OdpowiedzUsuńCudowny jest! Szkoda wielka, że taki nietrwały :/ Ja JJ nie mam, więc nic nie potrafię doradzić :/
OdpowiedzUsuńświetny!
OdpowiedzUsuńA jak sprawuje się ten lakier przy zmywaniu? Długo trzeba się z nim męczyć?:)
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy, ale szkoda że tak szybko odpryskuje bo świetnie się nadaje na sylwestra ;)
OdpowiedzUsuńNa blogach obecnie panuje szał na te lakiery, a ja nadal nie mam swojego :(
OdpowiedzUsuńMnie jakoś te lakiery nie przekonują :)
OdpowiedzUsuń