Piątek - początek weekendu :). Warto upiec sobie coś pysznego, a najlepiej jeszcze prostego i szybkiego w przygotowaniu. Przedstawiam Wam ... Piegusa, moje ulubione ciasto z makiem :).
Składniki:
1 kostka masła
szklanka cukru
szklanka mąki
szklanka suchego maku (polecam Bakalland)
szklanka surowych białek (nie ubijamy!!!)
garść rodzynek
łyżeczka proszku do pieczenia
Masło rozpuszczamy i studzimy. Do sporej miski wsypujemy wszystkie suche składniki, dodajemy białka, mieszamy, dodajemy płynne zimne masło, mieszamy. Dosypujemy rodzynki i jeszcze raz mieszamy.
Formę "keksówkę" wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy ciasto. Pieczemy około godziny w temperaturze 180 stopni (z termoobiegiem). Termoobieg w moim piekarniku okrutnie pali, więc zawsze przykrywam "blaszkę" arkuszem papieru do pieczenia.
Przed wyjęciem ciasta z piekarnika sprawdzamy czy jest gotowe - "patyczkiem" - może być wilgotny (masło), ale nie powinny się na nim znajdować mokre ziarenka maku.
Łatwe i pyszne :). Spróbujecie?
K.
Ciast z makiem uwielbiam, ale nie mam w ogóle talentu do pieczenia - o wiele lepiej wychodzi mi gotowanie:)
OdpowiedzUsuńPiegus jest łatwy, spróbuj! :)
Usuńoooojeeeje ale mi zorbilas ochote < 33
OdpowiedzUsuńBaaaaaaardzo piegowaty :) Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńI ja też :)!
UsuńMniaaaam!
OdpowiedzUsuńOd samego rana smakowicie;)
;)
Usuńmmm ale pychotka;)))
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
No Kochana, takie przysmaki na weekend upiekłaś :)
OdpowiedzUsuńJuż wszystko pożarli!!! ;)
Usuńpewnie, że wypróbuję! tyle, że źle się to dla mnie skończy, bo mój TŻ maku nie lubi, więc pożrę go sama :D
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, bo jest pyszny :)!
Usuń