Zajrzałam ostatnio do moich kosmetycznych zbiorów i pomyślałam, że czas zaprzestać magazynowania wszelkich próbek i próbeczek. Postanowiłam zacząć mini-testy :).
Ale żeby nie zrobić sobie krzywdy przemyślałam starannie całą sprawę i przyjęłam system zużywania 7 próbek tygodniowo - po jednej na każdy dzień ;). Staram się je dobierać tak, aby nie przeciążyć skóry (szczególnie skóry twarzy),i maksymalnie zyskać, a nie stracić. Oto co przygotowałam na bieżący tydzień:
1. Chwalona w blogosferze odżywka Long Repair, tutaj - w zestawie z szamponem.
Oczywiście będzie i relacja z próbkowania ;).
A Wy, lubicie używać próbek? Zużywacie na bieżąco czy chomikujecie jak ja ;) ?
Buziak, K.
Prawda jest taka, że próbek Ci u mnie pod dostatkiem :D Jakoś ciężko mi się za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńI ja tak mam, stąd pomysł na próbkowanie ;).
UsuńJa też wole magazynować niż używać :)
OdpowiedzUsuńChomiki ;)))
UsuńNo u mnie troche probek tez lezy i czekaja na swoja kolej :P
OdpowiedzUsuńBo to trzeba się zebrać ... ;)
UsuńTeż muszę zacząć zużywać próbki ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda kiedy się przeterminowują ...
UsuńJa co jakiś robię sprawdzenie próbek okazuje się wtedy, że połowa z nich jest już przeterminowana :/
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego wzięłam się za testy ;).
Usuńoj tez miałam spore zapasy próbek/saszetek, ale od wakacji dzielnie z nimi walczę i w końcu udało mi się wyjść na prostą, czyli zużywam teraz na bieżąco jeśli coś mi przybywa
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, żeby "próbkowanie" poszło sprawnie i bezboleśnie :-)
Dziękuję ;)!
Usuńpowinnam pójść Twoim śladem i zacząć zużywać! ciekawa jestem jakie będą Twoje wrażenia z kremu BB :)
OdpowiedzUsuńPóki co zaskoczył mnie odcień ... zobaczymy jak będzie dalej :).
UsuńJa chomikuję próbki :( Mam ich strasznie dużo i wcale nie używam...
OdpowiedzUsuńTo do roboty ;P!
UsuńJa juz powoli swoje zuzywam. zawsze wieczorem szykuje sobie probki na toaletce aby o 6 rano tylko zlapac i sie nie zastanawiac :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się spisze krem Orly, daj znać :) Ja też mam tonę próbek i musiałabym się za nie wziąć :)
OdpowiedzUsuńNa pewno napiszę :)!
UsuńTeż mam kilka próbek i tak co jakiś (dłuuugi) czas jakąś zużywam :) ciekawi mnie krem bb i "niszcz pryszcz" :) dziękuję Ci, że się o mnie martwisz, ale niestety ostatnio nie mam zbyt wiele wolnego czasu :/ ale już od przyszłego tygodnia powinno się trochę ustatkować :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńO, jak miło że się odezwałaś :)))! Czekam na nowe wpisy :)
Usuń:) testuj testuj!
OdpowiedzUsuńO daj znać jak się sprawdzi balsam perfumowany Fm bo właśnie się do nich zapisałam i myślę czy go sobie kupić:)
OdpowiedzUsuńNa pewno napiszę, ja kupiłam od nich jeszcze pełnowymiarowy żel pod prysznic o zapachu zbliżonym do "Alien" TM, też dam znać jak się sprawdza :).
UsuńJa też zaczelam ostatnio zużywanie próbek, bo nie wiem czemu, ale zawsze wciskam do szuflady i zapominam ;)
OdpowiedzUsuń:) normalne!
Usuńkrem TSSS *_* moje miłość!
OdpowiedzUsuńja za próbki porządnie się zabrałam, a część oddałam :)
I ja tak robię jeśli próbka nie jest dla mnie, przekazuję dalej :) żal wyrzucać!
Usuńja mam pudełeczko z próbkami ;p ale staram się je regularnie zużywać
OdpowiedzUsuńteż mam ich sporo, stosuję coś od czasu do czasu
OdpowiedzUsuńteraz wzięłam alva krem na noc i krem pod oczy, kremu pod oczy było 5ml, więc starczy pewnie aż na tydzień :P
krem do rąk TSSS jest super i jest moim ulubieńcem :)