... ciekawiły mnie już od dłuższego czasu. Czytałam, oglądałam i w końcu wybrałam: "Krem do twarzy intensywny - cera trądzikowa" oraz "Przedłużenie młodości - serum do twarzy 35-50 (a co!)".
Po lewej - krem, po prawej - serum.
Co obiecuje krem?
- zatrzymanie procesów zapalnych w skórze
- "uwolnienie się" od wszelkich form trądziku pospolitego (takze z nadkażeniami)
Składniki aktywne: szczodrak krokoszowaty, żurawina wielkoowocowa, skrzyp polny, nasiona grejpfruta, korzeń pietruszki.
Co obiecuje serum?
- intensyfikację działania kremu (krem nakładamy po godzinie od nałożenia serum)
- odżywienie skóry
- sprężystość skóry
Składniki aktywne: oleje z nasion czarnej porzeczki, zalążków pszenicy, nagietka, wiązówki, opuncji, melisy, otręby ryżowe.
Oczywiście na dokładną recenzję przyjdzie jeszcze czas :). Obydwa kosmetyki "występują" w moim nowym zestawie do codziennej pielęgnacji.
Znacie ? Polecacie? Macie ochotę wypróbować ?
Buziak :*, K.
Buziak :*, K.
Mnie też kuszą wszelkie 'ruski' od jakieegoś czasu, ale w szafkach zebrał mi się zbyt duży zapas koreańskich dobroci i najpierw muszę zużyć właśnie je, co takie łatwe nie będzie :( Niemniej czekam z ciekawością na recenzję, będę wiedziała w co celować, jak mi się wreszcie kremy pokończą... czyli za jakiś rok albo dwa ;P
OdpowiedzUsuńJak to dobrze ze nie tylko ja mam takie wieelkie kosmetyczne zapasy!
UsuńOoo, też jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków :) Czekam na opinię:)
OdpowiedzUsuńMyślę że za jakieś 4-5 tygodni pojawi się wstępna recenzja :).
UsuńMuszę sobie koniecznie zakupić to serum (tyle że w wersji "młodszej" :D), bo wszyscy bardzo je chwalą :)
OdpowiedzUsuńCo do masła szarlotkowego Farmony- może dziś się wykokoszę z jego recenzją :) U mnie się spisało na medal!
Super :)! Ja je bardzo lubię. A co do serum, też zamierzam wypróbować jeszcze "młodszą" wersję, ale jakoś trudno mi ją upolować ... :/
Usuńmacie ochotę wypróbować;) szczególnie to serum. ma świetny skład.stosowałam czysty olej z opuncji i byłam wręcz zachwycona. a tutaj ma on jeszcze znakomite towarzystwo;) poczekam na Twoją recenzję;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ tym serum to zaszalałaś Kochana :) Całkiem ładne składy mają te kosmetyki, już o nich słyszałam ale musiałabym im się lepiej przyjrzeć :) Niech Ci dobrze służą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*, póki co jestem bardzo zadowolona, zobaczymy jak będzie dalej :).
Usuńpierwszy raz słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńWarto się przyjrzeć tym kosmetykom :)!
UsuńSerum leżakuje u mnie póki co w szufladzie i jestem go bardzo ciekawa, ale przyznam, że ten krem widzę pierwszy raz na oczy, mimo że wydawało mi się, że jako tako ogarniam mikstury babuszki, a tu proszę niespodzianka:p Czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńBędzie będzie :). Krem dorwałam w "Lawendowej szafie", bo np. w "Kalinie" nigdy go nie widziałam.
UsuńCiekawa jestem, jak się spisze krem. A serum bardzo mi przypadło do gustu, tylko ja miałam to 50+ ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak się spisze krem. Serum bardzo przypadło mi do gustu, tylko ja miałam 50+ ;)
OdpowiedzUsuńTo z rozpiętością wiekową zaszalałaś zdecydowanie bardziej niż ja :)))!
UsuńA co sobie będę żałować ;)
UsuńCzęsto wybieram kosmetyki przeznaczone umownie dla starszych ode mnie kobiet, bo one zazwyczaj są bardziej treściwe i lepiej spisują się przy suchej skórze.
składniki bardzo ciekawe, ciekawe co by moja skóra na nie powiedział:)
OdpowiedzUsuńMyślę że z serum warto zaryzykować!
Usuńto ja czekam na głębszą opinię tego serum bo ma ciekawy skład :)
OdpowiedzUsuńBędzie będzie :)
Usuńoj, z niecierpliwością czekam na recenzje obu!
OdpowiedzUsuńTroszkę ich muszę poużywać, ale póki co, bardzo sobie chwalę oba produkty :)!
Usuń