... różne są opinie na temat tego specyficznego dnia, ja dziś chciałabym Wam krótko przedstawić Halloweenowe ciekawostki :) (źródło - internet ;P):
- kolorami Halloween są pomarańczowy i czarny - pomarańczowy oznacza koniec wszelkich prac w polu (31 października kończył się czas zbiorów), czarny - symbolizuje śmierć;
- dawno dawno temu ... lampiony nie były wykonywane z dyni, ale z rzepy :), jak te na zdjęciu;
photo by: Diane Gilleland
- dźwięk dzwonka pomoże Wam odstraszyć wszelakie złe moce;
- chcecie poznać twarz przyszłego męża - proszę bardzo: weźcie świecę, jabłko, ugryźcie owoc i zajrzyjcie do lusterka - zobaczycie twarz przyszłego małżonka :P;
- wszelkie podróże powinny zakończyć się tego dnia przed zapadnięciem zmroku, bo jak nie to ...;
UUUUU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- macie kilku adoratorów i nie wiecie którego wybrać ;P? Znalazłam sposób: przed kominkiem (!) ułóżcie w rządku laskowe orzechy (każdy z nich symbolizuje jednego adoratora) i przemówcie do nich wierszem ;) :
If you love me, pop and fly,
If you hate me, burn and die ...
Zobaczycie który pęknie ;P! Strrrasznego Halooween! K.
ale się zdziwiłam z tą rzepą i lampionami! myslałam, że zawsze robiło się z dyni :)
OdpowiedzUsuńJa do wczoraj też nie ;) ...
UsuńFajne te rzepy :D
OdpowiedzUsuńFajne, ładnie ozdobione :)!
UsuńPróbuj próbuj ;P!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym świętem, jednak miło jest poczytać przesądy z nim związane :)
OdpowiedzUsuńMoże, kiedy się dorobię kominka, zrobię tą sztuczkę z orzechami i mój A. dostanie wciery, jeśli jego orzech nie "popnie" ;)
:D dobre dobre, kurczę ja też nie mam kominka, może to i lepiej ;P...
UsuńO proszę nigdy nie wiedziałam o tej rzepie:)
OdpowiedzUsuńTo jabłko i lustro mnie rozbroiło :)
OdpowiedzUsuńświetne z tymi orzechami :)
OdpowiedzUsuńkupiłam dzis dynie , jutro wycinam:)
OdpowiedzUsuńheh, fajna notka :D
OdpowiedzUsuńtakich wróżb jeszcze nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńJutro robię dynię, tzn lampion, a potem zupkę i ciasto, mniam :)
OdpowiedzUsuńO z rzepy :) chodząc po blogach można się ciekawych rzeczy dowiedzieć :D
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu do Ciebie dopiero dzisiaj. Fajna notka i bardzo fajny blog:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Nie słyszałam o układaniu laskowych orzechów przed kominkiem, ale wygląda na to, że to też nie jest polski zwyczaj :D
OdpowiedzUsuń