Do szklanego wazonu nawrzucałam plecionych kulek (ikea, ok 30 zł.), dodałam żołędzie (całkowicie gratis - park). Obok świeczka z Pepco ( ok. 10 zł) i spodeczek BRW (ok. 7 zł., na "stałym wyposażeniu)) oraz kwiatek z przeceny ( Tesco, 6 zł.) z dynią na piku, kupioną w ubiegłym roku za jakieś 3 zł.
Tutaj widzimy moje stałe wyposażenie: podkładkę z ikea (8 zł?) i "serwetnik (też ikea, 13 zł.). W szklaneczce po świeczce z Biedronki stoją różyczki wykonane z liści - prezent od córki mojej koleżanki :).
Miska z kolorowymi dyniami (działka znajomego) i orzechami (tamże), świeczka w słoiczku (Leroy-Merlin, 17 zł.) i dwie szklaneczki ze świecami, podkłądka Home and You (15 zł.).
Kiedy zmieniam "wystrój", wszystkie sezonowe cacka wkładam sobie do pudła, opisuję odpowiednio i po roku znowu wykorzystuję, czasem dokupując coś nowego (tym razem była to sowa). Świece kupuję i zmieniam "na bieżąco". Większość z pokazanych przeze mnie rzeczy to stałe elementy wyposażenia ;) - wazon, podkładki, micha, kulki z ikea czy ramka.
Ja tu o jesieni, a podobno zima idzie ...
Ja tu o jesieni, a podobno zima idzie ...
Lubicie takie sezonowe zmiany w wystroju?
Do jutra!
K.
świetnie to wyglądo, do gustu przypadł mi zwłaszcza pierwszy set :) tak btw jesieni to Ty chyba jesteś kolorystyczną Panią Jesień, dobrze myślę? :)
OdpowiedzUsuńTak :). Ruda, żółto blada, piegowata, niebieskio-szare oczy ;).
Usuńja uwielbiam zimowy wystrój domu :D świeczki i choinka :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam sezonowe zmiany wystroju.Szczególnie na Święta mam dziki napad, ale to jak chyba każda z nas (bo facetów nie podejrzewam).Sóweczka genialna.
OdpowiedzUsuńLubię ją ;).
UsuńNo i super przystroiłaś:)Ja tak jak koleżanka wyżej lubię dekoracje świąteczne:))
OdpowiedzUsuńProsto i pięknie! Może i mi udekorujesz mieszkanko, bo ja jakoś średni mam do tego dryg ;)
OdpowiedzUsuńChętnie!!! Lubię takie zajęcia :)
UsuńPomysłowo i faktycznie nie przeciąża się budżetu a takie fajne rzeczy są :)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki!
UsuńJa też mam zmiany wystroju, ale nie w domu, tylko na balkonie ;) Aktualnie rządzą wrzosy, a zimą pewnie będą jakieś choinkopodobne krzaczki ;)
OdpowiedzUsuńMam i wrzosy ;) tylko 3 ale zawsze ;)
UsuńFajne te Twoje dekoracje. Ja również lubię upiększać mieszkanko stosownie do pory roku czy świąt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoje ulubione zajęcie na każdą porę roku :) Lubię różne pierdoły, bibeloty i za każdym razem jest inaczej :)
OdpowiedzUsuńI umiesz sama je zmieniać ;) ja tylko zbieram, ustawiam i przestawiam ;).
Usuńja nie czuję takiej potrzeby, byle mieć jakiegoś kwiatuszka i żeby dobrze się czuć, ale efekt u Ciebie świetny :)
OdpowiedzUsuńTo czasem przychodzi z wiekiem ;)
UsuńCiekawie ;)
OdpowiedzUsuńświetnie:-) ja też lubię zmieniać dekoracje w zależności od pory roku:-)
OdpowiedzUsuńJa zmieniam dekorację chyba tylko na zimę- wieszam lampki w pokoju, rozstawiam renifery:) W lato zastępuję to świeżymi kwiatami i chyba tyle;) Królują u mnie stałe dekorcję:)
OdpowiedzUsuń