- Najlepszy na świecie płyn do demakijażu oczu Bielenda - wersja awokado. Kolejna buteleczka już stoi na półce w łazience, a dwie kolejne już zamówiłam na Allegro ;).
- Suchy szampon Rene Furterer - bardzo mi odpowiadał, nie bielił, ładnie pachniał, ale cena regularna (ok. 80 zł.) mnie zniechęca :( (ten dostałam w Glossy).
- Kapsułki Alterra - zrobiłam sobie szybką tygodniową kurację nawilżającą. Na pewno jeszcze je kupię, bardzo mi się podobał i piękny relaksujący zapach, i działanie - ulga dla przesuszającej się skóry :). Odradzam natomiast kapsułki Rival de Loop - płyn z tychże kapsułek przyozdobił moje lico czerwonymi swędzącymi plackami!
- Perły pod oczy Clarena - recenzja. Zdecydowanie najlepszy produkt do pielęgnacji skóry okolic oka jaki miałam :).
- Masło Pat and Rub z jednego z letnich Glossy. Na początku nie odpowiadał mi zapach (trawa cytrynowa?) ale potem zwróciłam uwagę na skuteczność - kosmetyk bardzo dobrze nawilża i ma świetną konsystencję (aczkolwiek jest to konsystencja, jak na masło, leciutka). Całkowicie się wchłania więc nie ma mowy o "klejeniu". Ale cena ... około 80 zł? Sporawo ...
- Dezodorant w sprayu Isana - bardzo fajny i miło pachnący kosmetyk w dobrej cenie. Na pewno jeszcze kiedyś kupię.
- Dezodorant Slip into... Avonu - jeden z moich ulubionych zapachów. Oczywiście kupiłam już kolejny :).
- Olejek "do wanny" z Wellness and Beauty - jeden z łupów z Rossmana. Niezły produkt, wreszcie nie "wysuszałam się" w wannie ;), ale zapach jak dla mnie za mało intensywny. Mam w zapasie wersję cytrusową (z limetką?), może ta "kwaśna" wersja lepiej się sprawdzi.
- Masło Satsuma TBS - kocham. Następne już kupione i leży wśród zapasów. Cudowny, pyszny owocowy zapach, porządne nawilżenie i wydajność.
- Peeling z orzechem brazylijskim TBS - próbeczka. Bardzo porządny, kremowy, miło pachnący peeling. Więcej nie powiem, bo próbka wystarczyła na dwa użycia ;).
To by było na tyle ;). Lubicie posty typu "denko" czy już się Wam opatrzyły i znudziły? Buziaki! K..
ja lubie Denko :) bo to motywuje i Ciebie i mnie ;DDD
OdpowiedzUsuńO tak ;)
UsuńJa tam lubię czytać denkowe notki, to jest taka okazja do mini - recenzji zużytych produktów :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) też lubię takie posty a sama często dopiero przy okazji denka mam możliwość napisania paru słów o kosmetyku
UsuńNo właśnie, albo wspomnieć o czymś czego używamy od dawna i co dobrze / niedobrze się sprawdza ;).
Usuńsporo tego :) widzę dużo fajnych rzeczy, a Slip Into używam i bardzo mi przypadł do gustu :*
OdpowiedzUsuńJak się cieszę! :))) Bałam się jak Ci się spodoba ten zapach, wiadomo jak ciężko trafić z dezodorantem czy perfumami w czyjś gust :*!
Usuńja denka nie robię, ale u innych chętnie czytam :) Ja mam takie masło z BS, tylko cytrynowe i jest tragiczne, śmierdzi jakimś płynek do wc ;p zalega mi na półce.
OdpowiedzUsuńNo nie mogę, ja bardzo lubię cytrynowe i też mam ;)!
UsuńDenko w tym miesiącu całkiem spore :) Ja straciłam bardzo dużo rzęs przez ten płyn 2-fazowy z Bielendy. Nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, mnie bardzo służy, szkoda że Tobie zaszkodził :(.
UsuńJa bardzo lubię czytać denkowe wyznania ;)
OdpowiedzUsuńTo będę kontynuować ... To wszystko dzięki Twojemu pomysłowi z Motywującą Torbą :* !
UsuńCieszę się, że moja motywująca torba zmotywowała nie tylko mnie :)
Usuńja lubię notki dotyczące projektu denko:)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć
Dziękuję, starałam się :).
UsuńGratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie posty bo wtedy mogę przeczytać najbardziej najrzetelniejszą recenzję kosmetyku. Całe opakowanie zużyte więc i zdanie na temat danego kosmetyku jest bardziej wyrobione :)
To prawda!
UsuńRównież jestem zadowolona z płynu awokado Bielendy :)
OdpowiedzUsuńWoooow! Dzisiaj przeczytałam, że zostałam wylosowana w rozdaniu! Bardzo, bardzo, baaardzo dziękuję! :) Super niespodzianka, tego mi dziś było trzeba! Zaraz wysyłam dane do wysyłki, hurra! :)
OdpowiedzUsuńNo a już się martwiłam że się nie odezwałaś ;).
UsuńNo,no, no. Pokazne denko, a Bielenda rządzi!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńAvokado miałam, do zmywania oczu (makijażu) szału nie było, nie polecam:P
OdpowiedzUsuńNo patrz, a u mnie świetnie się sprawdza! Kosmetyki, zwłaszcza te "do oczu", to jednak bardzo indywidualna sprawa.
UsuńPędzę po alterre!
OdpowiedzUsuń:) Napisz jak się sprawdza!
UsuńOstatnio z barku funduszy na mój ulubiony płyn w Vichy kupiłam ten właśnie z Bielendy i też jestem nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuń:) Muszę jeszcze spróbować wersji z oliwką i bawełną :).
UsuńJa lubię denko, pozwala mi zapanować nad kosmetykami. Widzę co się kończy, a zajmuje jeszcze miejsce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) Mnie denko skłania też do regularnej pielęgnacji i zużywania produktów które mam pootwierane.
UsuńA ja nie mam nawyku z tymi denkami...
OdpowiedzUsuńMnie zmotywowała Zanka, na której blog serdecznie zapraszam :)!
UsuńMuszę się skusić na te kapsułki z Alterry.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze na pewno do nich wrócę ...
UsuńTeż bardzo lubię ten szampon Rene Furterer, szkoda, że jest taki drogi. Oszczędzam go jak mogę :D
OdpowiedzUsuńJa muszę wycyganić jeszcze próbkę od mojej sis, nie używa go ;).
UsuńLubię takie posty;) i widze moje ulubione awokado!:)
OdpowiedzUsuńAwokado rządzi :)!
UsuńTo już moje ente opakowanie :). Zacznij sobie od tych mniejszych, można wypróbować więcej zapachów a same masła są bardzo wydajne :).
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych ampułek z Alterry, niestety te z Rival de Loop spowodowały u mnie nieproszony wysyp niespodzianek :(
OdpowiedzUsuń