wtorek, 23 października 2012

Nowa TT :)

Jakiś czas temu zgubiłam moją TT w wersji kompaktowej. Czekałam na okazję żeby zamówić ale wyręczyła mnie sis :) i dostałam nową szczotkę - w - jak się okazało - nowej wersji.


Oprócz nowego koloru szczotka nieznacznie zmieniła kształt. Jest troszkę bardziej "kwadratowa" i została częściowo zmatowiona więc teraz nie wypada z ręki.


Wypróbowałam wiele szczotek o różnych kształtach, z włosiem z dzika, drucianych, plastikowych, antystatycznych i wiecie co? Nie ma takiej drugiej jak TT! Przy długich włosach to must have :)!

Wolicie grzebienie czy szczotki? Znacie jakieś inne niż TT szczotki/ grzebienie o szczególnych właściwościach? Napiszcie  :)Czekam :))). K.

19 komentarzy:

  1. Muszę ją w końcu kupić! Czuję, że to jest szczotka, która poradzi sobie z moimi kudłami :P :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę bardzo skuteczna przy rozczesywaniu długich włosów które lubią się plątać!

      Usuń
  2. Od niedawna mam TT i już nigdy więcej nie chcę nic innego:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem przyzwyczajona do mojego kompaktowego TT i pierwsza moja myśl - co on taki duży? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersja kompaktowa jest ok, ale wielka szczota lepsza ;).

      Usuń
  4. Podobnie jak Ty wypróbowałam w swoim życiu mnóstwo szczotek, ale ta jest najlepsza. Ma ją już dwa lata i jest w świetnym stanie. Rozważam kupno tej kompaktowej, tak do torebki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do torebki jest ok, ale nie ma to jak duża wersja :).

      Usuń
  5. u mnie też TT zdecydowanie króluje. Nie zamienię TT na nic innego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj kusicie dziewczyny! cały czas myślałam nad zakupem szczotki z włosia dzika, no i teraz mam zagwozdkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chodzę koło niej już rok, ale wciąż nie mogę się zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym ją mieć, zwłaszcza teraz, gdy moja szczotka połamała się na dwie części ;( Jednak trochę cena mnie odstrasza. Muszę poprosić Mikołaja o taki prezent na Gwiazdkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze, ja też chce takie cudo, wszyscy mają a ja zacofana jak nie wiem co :( Męczę te włosy grzebieiem a one sie buntują :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam włosowy kryzys, gubię ich dziennie chyba z miliard i niedługo planuje zainwestować w TT.
    Mam na oku sliczną seledynowo-fioletową. Niewiele widziałam dwukolorowych, a fiolet to mój ulubiony kolor więc to mój absolutny must have tej jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszędzie o niej czytam i każdy ją chwali ale ja jakoś nie zwracam uwagi na to czym się czeszę:)Mam grzebień i na niego nie narzekam:))Od zwykłej szczotki strasznie mi się włosy puszyły i wyrywałam je wiec używam grzebień aczkolwiek zapewne ta TT nie jest porównywalna do zwykłej szczotki:)

    OdpowiedzUsuń