czwartek, 22 listopada 2012

Rossmann - kolorówkowe zakupy :)!

Trudno, skusiłam się. Nie powinnam. Ale zobaczcie same ... Przepraszam że zdjęcia nie moje, zgubiłam gdzieś kabel i nie mogę zrzucić na dysk wrrrr .....

1/ Cienie Burżuj - seria Smoky eyes, kolor: gris lilac. Bardzo się z nich cieszę :) - ich regularna cena to ponad 50 zł. Za tyle nie skusiłabym się na nie ... ale za 30 zł? Biorę! Kolory trzeba obejrzeć w sklepie, żadne zdjęcie ich nie "odda". Jest to mieszanka szarości z delikatną liliowo-wrzosową poświatą w trzech natężeniach. Chłodne, naturalne, delikatnie lśniące, nieoczywiste, po prostu piękne!

źródło

2/ Kredka Max Factor liquid effect pencil, kolor: Lilac Flame. Przypomina mi Super Shock z Avonu jeśli chodzi o konsystencję. Wybrałam piękny ciemnowrzosowy odcień. Do kredki dołączona jest "gumeczka" do rozcierania, bardzo miękka i elastyczna, nie kłuje ;). Cena regularna około 27-30 zł. W życiu nie zapłaciłabym tyle za "nieznaną" kredkę! A tak wyszło mi jakieś 18 zł.

źródło

3/ Lakier do paznokci Miss Sporty, seria Lasting Colour, nr 390. Zgaszony róż. Szukałam takiego odcienia :)! Ale zdjęć w necie nie znalazłam, obejrzyjcie koniecznie w sklepie bo odcień jest śliczny, a cena śmieszna. I jeszcze jeden lakier - Lovely z serii Moulin Rouge nr 2, ciemnomalinowy. Jego zdjęcia możecie wyguglować, jest na blogach.

Obawiam się że w weekend jeszcze raz przejrzę zawartość szaf z kolorówką ...

Co fajnego polecacie? 

Pozdrawiam - K.







32 komentarze:

  1. Ja już dzisiaj zaszalałam... :D Jutro będę o tym pisać na swoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o, kredka z Max Factora mi się podoba! mnie jeszcze kuszą tak bardzo zachwalane cienie w kremie z L'Oreala i Maybelline. Obawiam się, że jutro jeszcze raz polecę :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę też obejrzeć, nie pomyślałam o cieniach w kremie! Kredka zapowiada się naprawdę dobrze ;). Leć, ja też jeszcze się wybiorę w sobotę ;)))!

      Usuń
  3. Ja boję się iść do Rossmanna :) Zastanawiam się jak to zrobić, żeby tam nie zajrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie tak kusicie tymi promocjami na blogach że aż się wybiorę do Rossmana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, - 40 procent na kolorówkę to naprawdę COŚ :)

      Usuń
  5. Ja rzucę się na mascary i pomadki :)
    Cienie są prześliczne ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się strrasznie podobają ! :) Z Maxa Factora podobno fajny jest tusz False Lash Effect :), a z Wibo uwielbiam różowy! Pomadek mnóstwo było do wyboru, ciekawe czy uzupełniają szafy na bieżąco ;) ...

      Usuń
  6. Ale się dziewczynki rozszalały :D
    Ja w sumie mam tylko ochotę na czerwoną pomadkę, ale zobaczę jeszcze :) Bardzo ładne cienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Na żywo" ładniejsze :), pomadek było jak mrówków ;) na pewno coś znajdziesz! PS: nałóg to nałóg, nie ma się co śmiać ;D

      Usuń
  7. A ja jeszcze nie wiem, czy się na coś skuszę. Może na kredkę i tusz Max Factor :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredkę koniecznie obejrzyj, tuszy z Maxa też był duży wybór :)!

      Usuń
  8. hehe, na co drugim blogu teraz piszą o tej promocji :P ale ja nic nie mówie, sama dzisiaj byłam w Rossmannie ;-) nawet o tym napisałam u siebie (jeśli masz ochotę, to zapraszam). Skusiłam się na paletkę z limitki Wibo i szminkę z Rimmela, jeszcze udało mi się upolować ostatnią sztukę koloru którego dłuuugo szukałam, a u mnie w mieście nigdzie go nie było ;< pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jutro lecę do Rossmann'a przed pracą :D mam nadzieję, że jeszcze coś znajdę ciekawego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno! Skoro promocja trwa cały tydzień to chyba uzupełniają szafy, mam nadzieję ;)!

      Usuń
  10. Tak, tak mnie też czeka wędrówka do Rossmanna, ale bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja niestety u siebie nie mam Rossmana,a może to i dobrze;-)Fajne te cienie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki temu zaoszczędzisz, kuszą strasznie! ;)))

      Usuń
  12. Moja mama zadzwoniła aż do mnie z wiadomością, że w Rossmanie są mega promocje na kolorowe kosmetyki i jutro biegnę! chcę się zaczaić na cienie, bo moja kolekcja jest malusia, a mam w planie kilka filmów makijażowych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jak zaglądnęłam do jednego rossa przed 10 to się przeraziłam pustkami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam po południu wczoraj na Orkana, szafy prawie pełne, najmniej było w Wibo ...

      Usuń
  14. Fajne rzeczy sobie kupiłaś :) Ja jutro idę i mam ochotę kupić sobie podkład z Bourjois, tylko nie mogę się zdecydować, czy serum czy 123 :)

    OdpowiedzUsuń
  15. I po co ja tu wchodziłam ? Teraz będę musiała znowu iść do rossmanna po tą kredkę ;)Ja pokażę moje łupy dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń