Trudno, skusiłam się. Nie powinnam. Ale zobaczcie same ... Przepraszam że zdjęcia nie moje, zgubiłam gdzieś kabel i nie mogę zrzucić na dysk wrrrr .....
1/ Cienie Burżuj - seria Smoky eyes, kolor: gris lilac. Bardzo się z nich cieszę :) - ich regularna cena to ponad 50 zł. Za tyle nie skusiłabym się na nie ... ale za 30 zł? Biorę! Kolory trzeba obejrzeć w sklepie, żadne zdjęcie ich nie "odda". Jest to mieszanka szarości z delikatną liliowo-wrzosową poświatą w trzech natężeniach. Chłodne, naturalne, delikatnie lśniące, nieoczywiste, po prostu piękne!
źródło
2/ Kredka Max Factor liquid effect pencil, kolor: Lilac Flame. Przypomina mi Super Shock z Avonu jeśli chodzi o konsystencję. Wybrałam piękny ciemnowrzosowy odcień. Do kredki dołączona jest "gumeczka" do rozcierania, bardzo miękka i elastyczna, nie kłuje ;). Cena regularna około 27-30 zł. W życiu nie zapłaciłabym tyle za "nieznaną" kredkę! A tak wyszło mi jakieś 18 zł.
źródło
3/ Lakier do paznokci Miss Sporty, seria Lasting Colour, nr 390. Zgaszony róż. Szukałam takiego odcienia :)! Ale zdjęć w necie nie znalazłam, obejrzyjcie koniecznie w sklepie bo odcień jest śliczny, a cena śmieszna. I jeszcze jeden lakier - Lovely z serii Moulin Rouge nr 2, ciemnomalinowy. Jego zdjęcia możecie wyguglować, jest na blogach.
Obawiam się że w weekend jeszcze raz przejrzę zawartość szaf z kolorówką ...
Co fajnego polecacie?
Pozdrawiam - K.
Ja już dzisiaj zaszalałam... :D Jutro będę o tym pisać na swoim blogu :)
OdpowiedzUsuńCzekam!
Usuńo, kredka z Max Factora mi się podoba! mnie jeszcze kuszą tak bardzo zachwalane cienie w kremie z L'Oreala i Maybelline. Obawiam się, że jutro jeszcze raz polecę :/
OdpowiedzUsuńMuszę też obejrzeć, nie pomyślałam o cieniach w kremie! Kredka zapowiada się naprawdę dobrze ;). Leć, ja też jeszcze się wybiorę w sobotę ;)))!
UsuńJa boję się iść do Rossmanna :) Zastanawiam się jak to zrobić, żeby tam nie zajrzeć :D
OdpowiedzUsuńHehe ... nie opieraj się ... ;P :)
UsuńWszystkie tak kusicie tymi promocjami na blogach że aż się wybiorę do Rossmana:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, - 40 procent na kolorówkę to naprawdę COŚ :)
UsuńJa rzucę się na mascary i pomadki :)
OdpowiedzUsuńCienie są prześliczne ;]
Mnie się strrasznie podobają ! :) Z Maxa Factora podobno fajny jest tusz False Lash Effect :), a z Wibo uwielbiam różowy! Pomadek mnóstwo było do wyboru, ciekawe czy uzupełniają szafy na bieżąco ;) ...
UsuńAle się dziewczynki rozszalały :D
OdpowiedzUsuńJa w sumie mam tylko ochotę na czerwoną pomadkę, ale zobaczę jeszcze :) Bardzo ładne cienie :)
"Na żywo" ładniejsze :), pomadek było jak mrówków ;) na pewno coś znajdziesz! PS: nałóg to nałóg, nie ma się co śmiać ;D
UsuńA ja jeszcze nie wiem, czy się na coś skuszę. Może na kredkę i tusz Max Factor :)))
OdpowiedzUsuńKredkę koniecznie obejrzyj, tuszy z Maxa też był duży wybór :)!
Usuńhehe, na co drugim blogu teraz piszą o tej promocji :P ale ja nic nie mówie, sama dzisiaj byłam w Rossmannie ;-) nawet o tym napisałam u siebie (jeśli masz ochotę, to zapraszam). Skusiłam się na paletkę z limitki Wibo i szminkę z Rimmela, jeszcze udało mi się upolować ostatnią sztukę koloru którego dłuuugo szukałam, a u mnie w mieście nigdzie go nie było ;< pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńCienie z Wibo dają radę ?
UsuńJa jutro lecę do Rossmann'a przed pracą :D mam nadzieję, że jeszcze coś znajdę ciekawego ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno! Skoro promocja trwa cały tydzień to chyba uzupełniają szafy, mam nadzieję ;)!
UsuńTak, tak mnie też czeka wędrówka do Rossmanna, ale bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuń:) miłego spacerku ;)
UsuńJa niestety u siebie nie mam Rossmana,a może to i dobrze;-)Fajne te cienie:-)
OdpowiedzUsuńDzięki temu zaoszczędzisz, kuszą strasznie! ;)))
UsuńMoja mama zadzwoniła aż do mnie z wiadomością, że w Rossmanie są mega promocje na kolorowe kosmetyki i jutro biegnę! chcę się zaczaić na cienie, bo moja kolekcja jest malusia, a mam w planie kilka filmów makijażowych :)
OdpowiedzUsuńMiłego polowania!
Usuńja jak zaglądnęłam do jednego rossa przed 10 to się przeraziłam pustkami :D
OdpowiedzUsuńJa byłam po południu wczoraj na Orkana, szafy prawie pełne, najmniej było w Wibo ...
UsuńFajne rzeczy sobie kupiłaś :) Ja jutro idę i mam ochotę kupić sobie podkład z Bourjois, tylko nie mogę się zdecydować, czy serum czy 123 :)
OdpowiedzUsuńU mnie 123 świetnie się sprawdza, polecam!
UsuńI po co ja tu wchodziłam ? Teraz będę musiała znowu iść do rossmanna po tą kredkę ;)Ja pokażę moje łupy dzisiaj.
OdpowiedzUsuń;) Czekam!
Usuńz 50 zł na 30? dobra cena !:)
OdpowiedzUsuńSkusiła mnie skutecznie ... ;)
Usuń