! Byłam na masażu twarzy :). Odwiedziłam gabinet Yves Rocher. Pierwszy rzut oka ... o nieee... Maleńki gabinecik, schowany za ścianą sklepu, na ścianie zdjęcie jakby tropikalnego lasu ... Na szczęście pani kosmetyczka okazała się bardzo miłą i kompetentną osobą, wyszłam więc bulgocąc endorfinami :).
Po zabiegu miałam cerę o ładnym, żywym kolorycie, gładką, bez "zmarszczeń", czułam miłe odprężenie. Jest niedziela wieczorem i efekt nadal jest widoczny i odczuwalny. Masaż wykonywany jest olejkiem o silnym ale raczej przyjemnym zapachu, oprócz twarzy masowana jest też szyja, dekolt i górna część ramion - wszystko trwa 30 minut. Potem wklepywany jest krem - i niestety, o zmatowienie twarzy musiałam się upomnieć, inaczej wyszłabym cała świecąca. Jedyny mankament zabiegu to cena - 60 zł. Niby majątek to nie jest, ale taki masaż przydałby się przynajmniej 2-3 razy w miesiącu...
Aha, cera naczynkowa nie jest przeciwskazaniem do masażu twarzy - kosmetyczka powinna dopasować siłę nacisku do stanu skóry.
Sprawdziłam też ceny dwóch innych zabiegów oferowanych przez gabinet, oraz regulacji z henną:
Roślinne oczyszczanie (czyli po prostu oczyszczanie manualne) - 99 zł. - zabieg polecany dla skóry bardzo tłustej i dla panów.
Ultra oczyszczanie ( z opcją łagodzenie lub matowienie) - 135 zł. - to także oczyszczanie manualne ale z dodatkowym zabiegiem łagodzącym/ matowiącym (myślę że to może maska).
Henna i regulacja brwi - 20 zł.
Nazwy zabiegów brzmią interesująco, ale "zawartość" mi się nie podoba, bo nie jestem zwolenniczką oczyszczania manualnego - u mnie się nie sprawdza.
Po zabiegu ...
... szybkie i niezdrowe śniadanie :)
I wyjazd do Nałęczowa :
Nie wiedziałam co o tym myśleć, z jednej strony widok jest zabawny, ale z drugiej nie lubię kiedy ktoś niszczy przyrodę :(
Nałęczów to kaczy raj ;)!
Relaks w parku, z gazetką.
Palmiarnia w Domu Zdrojowym ...
... a niżej 28 mistrzostwa lotów balonem :)))! Widok był bajkowy :)
A jak Wy spędziłyście weekend?
Podoba Wam się Nałęczów "w skrócie" ? ;)
Buźka,
Cupcake.
Nałęczów piękny, miałam okazję być, ale to już był późny wieczór i niewiele widziałam :-( A bardzo żałuję. Za to biblioteka w Nałęczowie śliczna ;-)
OdpowiedzUsuńMusisz przyjechać na dłużej, najlepiej wybrać się na cały dzień, oprócz kaczek są łabędzie, piękny park i pyszne lody :)
UsuńO jak miło :))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLubię Nałęczów :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny ten Nałęczów.
OdpowiedzUsuńzawsze to, co niezdrowe, jest pyszne :( pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrawie zawsze ;) pocieszają mnie owoce :)
Usuń