środa, 1 sierpnia 2012

Becca - Glossy Box.

Niedługo pojawi się sierpniowy Glossy Box, a ja jeszcze o lipcowym ...


O kosmetykach Becca dowiedziałam się z filmów Lisy E. :). Zachorowałam na rozświetlacz do twarzy, ale cena na truskawce skutecznie mnie zniechęciła. Postanowiłam być rozsądna ... i ... proszę jak się opłaciło. Rozświetlacz to co prawda nie jest, ale co mi tam ;). Byłam ciekawa jakości kosmetyków tej firmy ...


Opakowanie jest bardzo porządnie wykonane, ładne. Nazwa odcienia to "Chantilly" czyli "bita śmietana", wykończenie cienia - półmatowe. 



Zabezpieczenie  foliowe, lusterko :), wszystko jest. No, pędzel się nie zmieścił.

Kolor jest bardzo uniwersalny (plus dla GB), może służyć jako pojedynczy cień, wyrównywać odcień powieki, rozświetlać, ale bardzo naturalnie - nie ma żadnych widocznych drobin. Co ciekawe, na zdjęciach GB oba pokazane tam kolory wyglądają jakoś tak ... sinawo, nie powiedziałabym że któryś z nich to ten jaki ja dostałam.

Zdjęcia robiłam przy świetnle dziennym i sztucznym. Mam nadzieję że coś zobaczycie...


Sprawdziłam już jak wygląda na powiekach. Bardzo dobrze ujednolica kolor powiek - mam żyłki które prześwitują przez skórę, a cień dobrze je przykrywa. Ładnie wygląda z kredką (używałam odcienia khaki), utrzymuje się cały dzień, bez bazy. Mimo tych wszystkich zalet jego cena - 125 zł za 1 gram - jest moim zdaniem porażająca.  Czy któraś z Was trafiła w swoim pudełku na ten produkt? Jak się sprawdził u Was?

Buziak,

Cupcake

2 komentarze:

  1. Też dostałam ten cień i w pierwszej chwili byłam zachwycona, ale na powiece jakoś ten odcień mnie nie przekonuje, u mnie wychodzi szarawo. Niemniej jednak jakościowo produkt jest super, tylko ta cena...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, z ceną przyszaleli. Ale miło mieć taki okaz w swoich "zbiorach" i dobrze że się GB postarało, bo mydło kibica mnie dobiło ;P.

    OdpowiedzUsuń