... dziś przedstawiam drugi kolor z Miss Sporty: intensywnie niebieski. Połączyłam go z fioletowym z malując plamy i smugi, ale będę szczera: miało zostać fioletowo, zaczęłam się miotać po zdjęciach do poprzedniego posta, lakier ładnie podsechł ale przygrzmociłam płytką w gazetę. I się odkleiło trochę ... A tam, myślę, machnę niebieskim, zobaczymy co to za odcień. No i tak impresjonistycznie (;P) mi wyszło że zrobiłam wszystkie paznokcie.
Jak Wam się podoba takie zdobienie?
Buźka :)
Cupcake
Efekt iście impresjonistyczny;) ale ja chyba jednak wolę jednolitość;)
OdpowiedzUsuńJa póki co szaleję, mam urlop ;),ale fakt faktem, ciężko się "nosi" takie wzory, nigdy nie wiem w co się ubrać i kończy się na jeansach i białym topie :))).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen niebieski jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń