... chociaż są niebezpieczne ;). Ale tym razem jestem z zakupów zadowolona - właśnie dziś przyszła do mnie paczuszka (a kupowałam we czwartek w nocy!) ze sklepu Bodyland, który odkryłam zupełnie przypadkiem, przeglądając oferty różnych internetowych drogerii.
Szukałam dobrej kredki w ładnym odcieniu zieleni. Przejrzałam mnóstwo stron a tam wszedzie turkusy :(. Nie bardzo na jesień ... Aż tu nagle patrzę - kredki Lumene po 14,20, w dodatku oprawne w drewienko i wyglądające "ekologicznie" ;), w dużym wyborze kolorów!
Zaciekawiły mnie bardzo nie tylko dzięki niespotykanym odcieniom, ale też ciekawemu składnikowi : znajdziemy w nich ekstrakt z liści i nasion arktycznej babki (?!). Ekstrakt ten ma wg producenta właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne i nawilżające - kuszące jak na kredkę do oczu, prawda?
Co więcej, pośród składników nie znajdziemy parabenów, wosków silikonowych ani olei mineralnych :). Producent zapewnia nas o całodziennej trwałosci tego wynalazku - zamierzam to sprawdzić już jutro. Aha, jeszcze jedno, kredki pachą świeżym drewnem :))).
Kolorki które wybrałam to moja upragniona zieleń nr 14 i brzoskwinia (na linię wodną) nr 12.
Oprócz kredek kupiłam jeszcze perły pod oczy Clarena. Tę firmę polubiłam dzięki Glossy B.
A ze skórą pod oczami mam nieustające problemy - zmarszczki i cienie tak okropne że aż strach ;). Myślałam nad zakupem żółtego korektora z Lilly Lolo, ale póki co postawiłam na pielęgnację. Stosowany przeze mnie aktualnie krem pod oczy nie daje niestety oczekiwanych rezultatów, ale wykończyć go trzeba. Stwierdziłam więc że słabeusza troszkę wspomogę - na noc będę pod oczy nakładać zawartość pereł.
Z opakowania dowiadujemy się ze są to perły multipeptydowe zawierające także ceramidy i witaminę E. Mają "przywrócić swieżość i blask zmęczonej skórze wokół oczu". No coż, zużyjemy, zobaczymy ... :) Malutki srebrny słoiczek z motylkiem zawiera 30 pereł i w promocji kosztował 49 zł.
W prezencie dostałam próbkę kremu Dermiki dla cery DOJRZAŁEJ. Hmmm... Czas wypróbować ...
Pa Pa - K.
niestety nic nie znam...a ja najczęściej wybieram allegro jeśli chodzi i zakupy przez internet :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ;-)
OdpowiedzUsuńInteresujące zakupy :) żadnego z tych produktów nie miałam, ciekawią mnie te perły :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaczynam ich używać :)
UsuńJa też kupuję raczej na allegro, bo tam można znaleźć wszystko :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńładna ta zieleń :)))
OdpowiedzUsuńI.
Ładne kolory kredek. Ja też lubię zakupy przez Internet, można znaleźć wiele ciekawych rzeczy do których normalnie nie mamy dostępu :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
śliczne kolory kredek - zwłaszcza brzoskwinia! daj znać jak działają perły - jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńKredki pokażę na pewno "na oku" ;) Perłową kurację zaczynam dziś :)!
Usuń