poniedziałek, 3 września 2012

Słynna gąbka Konjac - wrażenia ...

... moja gąbeczka służy mi ponad miesiąc. Przez ten czas bardzo się zaprzyjaźniłyśmy. Jeśli zacznie mi pleśnieć lub niemiło pachnieć wyrzucę bidulkę, ale na pewno kupię następną. Na zdjęciu widzicie moją gąbeczkę podczas wyparzania ;).



Co robi to białe maleństwo?

- skutecznie wygładza i odświeża skórę
- delikatnie masuje dzięki czemu na pewno poprawia krążenie!
- pomaga oczyścić twarz z makijażu i innych zanieczyszczeń

Po użyciu gąbki skóra jest wyraźnie gładsza, bardziej jednolita i rozświetlona.

Czego gąbka NIE robi?

- nie "roznosi" mi po twarzy żadnych kosmitów :)
- nie chce schnąć ...

Wynoszę ją na balkon, to pomaga. Wyparzam co kilka dni, ale oprócz tego nie dbam o nią jakoś specjalnie.
Ciekawa jestem ile jeszcze wytrzyma w przyzwoitym stanie.

A jak przedstawiają się Wasze doświadczenia z Konjakiem? Używacie, lubicie, czy u Was się nie sprawdziła?

Buziak, K.

14 komentarzy:

  1. Chciałam ją kupić ale nie wiem czy do mojej wrażliwej buzi mogę i nie chce mi się właśnie bawić w jej wyparzanie, suszenie, za leniwa jestem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam to producent poleca ją do skóry wrażliwej. Wyparzam ją od czasu do czasu ;)

      Usuń
  2. Moja aktualnie wygląda już jak kamień i śmierdzi, więc nie wiem co dalej z nami będzie :) nie planuję póki co zakupu drugiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to trzeba się jej pozbyć ;). Od kiedy ją masz?

      Usuń
  3. Bardzo fajny blog, i ciekawe posty:)
    Zapraszam do siebie:
    pauliiniia.blogspot.com

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam, trochę mnie kusi żeby ją wypróbować, ale zniechęciły mnie głosy o tym, że pleśnieje. Mam zagwozdkę - kupić czy nie kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tylko słyszałam, że pleśnieje po ok 2 miesiącach. Sama jej nie używałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że taki (tj. ok 2 mc-y) jest czas zużycia gąbeczki... Moja na razie dzielnie się trzyma :)

      Usuń
  6. Oj tam oj tam, trochę trzeba ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A dla mnie jakaś za delikatna jest ta gąbeczka. Wolę jednak szczoteczkę do mycia twarzy bo jak myję się tą gąbką to mam wrażenie, że nic nie zmywa :) Poza tym faktycznie przedługo schnie (hm, jakieś słowotwórstwo?) co mnie potwornie drażni. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ja szczoteczki nie mogę używać, za mocno drapie ;) - mam wrażliwą skórę.

      Usuń
  8. mi chyba taki gadżet nie potrzebny :P
    I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślałam i ja, ale potem kupiłam ... ;) i się uzależniłam :))).

      Usuń